aktualności
o klubie
futsal
liga okręgowa
drużyny młodzieżowe
ośrodek szkoleniowy
sponsoring
BLF
linki

 
 

Rekord Bielsko-Biała – LKS Orzeł £ękawica 2:1 (0:0)

Wejście Lecha


BTS Rekord – LKS Orzeł £ękawica 2:1 (0:0)
1:0 – Daniel Lech w 49 min.
1:1 – Piotr Tomaszek w 57 min.
2:1 – Daniel Lech w 70 min.
BTS Rekord: Marcin Niedziółka – Krzysztof Gawlas, Rafał Fotek, Maciej Byrski, Paweł Suski (od 80 min. Tomasz Duleba) Rafał Chodzik, Paweł Jurasz (od 70 min. Marek Klimont), Piotr Szymura, Artur Ulanowski, Piotr Bubec (od 88 min. £ukasz Szewczyk), Jacek Czernek (od 46 min. Daniel Lech).
BIELSKO-BIA£A (21 sierpnia 2005 r., godz. 17.00). Po dobrym występie w Kaczycach i wygranej z tamtejszym Morcinkiem 2:0 zespół Rekordu był faworytem w spotkaniu z LKS £ękawica. Gospodarze potrafili wypracować sobie wiele sytuacji podbramkowych, ale gole długo nie padały. Już w 12 min. po podaniu Piotra Szymury zza linii „16” strzelał Paweł Jurasz. Odbitą piłkę przejął Jacek Czernek. Wymanewrował bramkarza, ale piłka za daleko mu uciekła i obrońca gości wybił ją wprost pod nogi... Piotra Bubca, który z około 10 m fatalnie przestrzelił. W następnej minucie Artur Ulanowski mocno uderzył piłkę, ale trafił z 20 m w poprzeczkę. W 28 min. lewą stroną przedarł się Piotr Bubec i podał... niecelnie do wybiegającego na dogodną pozycję Piotra Szymury. W 35 min. Piotr Bubec strzelił z 8 m tzw. nożycami nad poprzeczką. Wreszcie w 40 min. gospodarze znaleźli drogę do siatki rywali. Po interesująco wykonanym rzucie wolnym piłka trafiła do Artura Ulanowskiego, który z 13 m strzałem w „długi” róg nie dał szans bramkarzowi gości. Sędzia główny wskazał na środek, ale boczny dopatrzył się „spalonego” i główny arbiter zmienił zdanie. W 41 min. Piotr Bubec usiłował zaskoczyć bramkarza łękawiczan strzałem głową po centrze Piotra Szymury z rzutu wolnego, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 43 min. raz jeszcze mógł strzelić gola Piotr Bubec. Interweniujący na przedpolu golkiper Mariusz Kania opuścił bramkę. Do „bezpańskiej piłki” dobiegł Piotr Bubec i uderzył ją głową w kierunku pustej bramki gości. Zrobił to jednak zbyt anemicznie i łękawicki obrońca zdołał wybić futbolówkę spod linii bramkowej.
Losy meczu odmieniło dopiero po przerwie „wejście smoka”. Debiutujący w barwach Rekordu były zawodnik BKS Stal Daniel Lech po raz pierwszy dotknął piłkę w 49 min. – od razu z niebywałym skutkiem. Wyprzedził pilnującego go pomocnika gości i idealne podanie Piotra Bubca zamienił na gola strzelając z 6 m obok interweniującego bramkarza Orła. W 57 min. goście oddali pierwszy groźny strzał na bramkę rekordzistów i nieoczekiwanie zdobyli gola! Stanisław Rus „rozmontował” obronę gospodarzy, podał na lewo do Piotra Tomaszka, a łękawicki napastnik strzelił z 15 m w „długi” róg bramki Marcina Niedziółki, który nie zdążył z interwencją. W 60 min. Rafał Chudzik strzelił głową z około 10 m, ale zbyt słabo. W tejże minucie Stanisław Rus strzelił zza linii „16”. Piłka skozłowała przed Marcinem Niedziółką, ale do odbitej piłki nie doszedł nikt z gości. W 68 min. Piotr Tomaszek mógł zmienić losy meczu. Na szczęście dla rekordzistów nie trafił z kilku metrów czysto w piłkę. W 70 min. po akcji Piotra Bubca i Marka Klimonta do piłki znów doszedł Daniel Lech i płaskim strzałem prawą nogą z kilku metrów zdobył drugiego gola. W 75 min. znów „rozległ się” sygnał alarmowy pod bramką gospodarzy. Na szczęście Rafał Chudzik zdołał zablokować Stanisława Rusa i pomocnik gości nie doszedł do czystej sytuacji strzeleckiej. W ostatnich 10 minutach gospodarze mogli jeszcze dwukrotnie podwyższyć wynik. Piotr Bubec minął w pełnym biegu rywala i strzelił z 12 m mocno, ale niezbyt precyzyjnie i bramkarz obronił jego strzał. W 87 min. Daniel Lech wymanewrował obrońcę łękawiczan i w chwili składania się do strzału został przewrócony w polu karnym. Arbiter Leszek Niemczyk nie dopatrzył się jednak faulu na napastniku Rekordu. Zwycięstwo Rekordu było jak najbardziej zasłużone i mogło być nawet znacznie wyższe. Rekordziści przewyższali gości pod wieloma względami i wypracowali sobie sporo sytuacji do zdobycia goli. Drużyna Rekordu po czterech meczach zgromadziła 8 punktów i zajmuje czwarte miejsce w tabeli klasy okręgowej – wspólnie z LKS Bestwina. Rekordziści mają dwa punkty mniej od liderów tabeli. Teraz czeka ich „mecz prawdy” na boisku lidera – LKS Czaniec, który pokonując w ostatniej kolejce 6:1 Kuźnię w Ustroniu ujawnił czwartoligowe aspiracje.


dodał: Jan Picheta
21-08-2005

zobacz komentarze(1)
dodaj własny komentarz


powrot



Najblizsze mecze:


Futsal

koniec sezonu


Liga okręgowa

koniec sezonu


mailto: admin