Orzeł £ękawica - Rekord Bielsko-Biała 0-2 (0-0)Cenne zwycięstwo
0:1 - Piotr Bubec
0:2 - Mateusz Żemła ( rzut karny )
Rekord: Marcin Niedziółka - Krzysztof Gawlas, £ukasz Sarga, Marek Klimont, Tomasz Świderski, Rafał Chudzik ( Maciej Byrski ), Paweł Suski (£ukasz Szewczyk), Artur Ulanowski (Dariusz Ciereszko) , Piotr Szymura, Piotr Bubec , Mateusz Żemła (£ukasz Mentel).
£ękawica poniedziałek 17 kwietnia godz.11.00
W stosunku do ostatniego meczu ze Skałą Żabnica trener Piotr Kuś wprowadził dwie zasadnicze zmiany . Po pierwsze w podstawowym składzie pojawiło się czterech nowych zawodników : Rafał Chudzik i Tomasz Świderski ( pauzowali poprzednio za żółte kartki ) oraz Paweł Suski i Artur Ulanowski . Zastąpili m.in kontuzjowanego Piotra Wieczorka oraz Pawła Jurasza , który wyjechał za granicę .
Druga zmiana dotyczyła innego ustawienia taktycznego : Rekord zagrał w nowym dla siebie systemie 3-5-2 .
Początek meczu należał do gospodarzy . Przez pierwsze 10 minut co chwilę dochodziło do gorących spięć pod naszą bramką . Po tym okresie czasu z każdą minutą Rekordziści zaczęli zdobywać przewagę w polu , przde wszystkim dzięki nieustępliwości i dobrej organizacji gry w środku pola
Już po pierwszej połowie Rekord powinien prowadzić , ale strzały Piotra Bubca, Piotra Szymury oraz Mateusza Żemły nie zamieniły się na bramki
Co nie udało się w pierwszej połowie powiodło się w drugiej . Najpierw Piotr Bubec z lini pola karnego technicznym strzałem umieścił piłkę pod poprzeczką , a w kilka minut później Mateusz Żemła pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu na Piotrze Bubcu .
Podsumowując Rekord odniósł w pełni zasłużone zwycięstwo , pokazując momentami grę na naprawdę przyzwoitym poziomie . Pewnie zaprezentował się cały blok defensywny z bramkarzem na czele . Trójka pomocników operująca w środku pola : Rafał Chudzik, Piotr Szymura oraz Tomasz Świderski skutecznie uporządkowała grę . Do póki miał siły poprawnie zagrał Paweł Suski , a lewy pomocnik Artur Ulanowski po słabym początku z każdą minutą grał coraz lepiej i zaczyna przypominać dobrego piłkarza z ubiegłego sezonu . Mateusz Żemła "nabił" nieprawdopodobną ilość kilometrów , i raz za razem zagrażał bramce przeciwnika . A Bolek ? . Cóż tu wiele pisać strzelił bramkę , "zrobił" karnego , gdyby tylko w ostatniej akcji meczu podawał do lepiej ustawionych kolegów , a nie strzelał na bramkę na pewno uznany by został zawodnikiem meczu .
Wśród rezerwowych na uwagę zasługuje występ £ukasza Szewczyka , który kilka razy próbował swoimi zrywami zaskoczyć przeciwnika . Pozostali weszli w samej końcówce meczu więc trudno ocenić ich postawę .
Teraz przed zespołem Rekordu pierwszy mecz w rundzie wiosennej przed własną publicznością . W najbliższą sobotę o godz.16.00 przeciwnikiem Rekordzistów będzie silny zespół LKS Czaniec wciąż walczący o awans do IV ligi .
Jeżeli nasza drużyna będzie grała tak zespołowo i z takim zaangażowaniem jak dzisiaj może zdarzyć się niespodzianka ...
| W akcji Piotr Bubec , za chwilę faul i rzut karny |
dodał: J.Sz 17-04-2006 |