Zapora Porąbka - Rekord Bielsko-Biała 0:1Przeskoczyli Zaporę
0:1 – Dariusz Ciereszko w 77 min.
Rekord: Michał Goły – Krzysztof Gawlas, Piotr Wieczorek, Marek Klimont (od 60 min. Dariusz Ciereszko), Maciej Byrski, Szymon Niemczyk, Rafał Chudzik (od 90 min. £ukasz Sarga), Piotr Szymura, £ukasz Mentel (od 46 min. Kamil Chruszcz), Mateusz Waliczek, Mateusz Żemła.
POR¡BKA (18 czerwca godz. 13.00). Osłabieni z bardzo przeróżnych (w tym także żenujących) powodów goście potrafili wygrać z sąsiadem w tabeli, mimo iż w składzie Rekordu dominowali młodzieżowcy, a nawet juniorzy, podczas gdy w szeregach porąbczan grali piłkarze z ligową przeszłością, m.in. Sławomir Szymala, Tomasz Pławny, Jacek Kurzydło, czy Rafał Donocik... Pierwsza połowa nie zapowiadała bramkowych emocji, gdyż oba zespoły nie potrafiły przejąć inicjatywy, ograniczywszy się do walki o piłkę w środku pola. Pierwszy groźny strzał oddał Rafał Chudzik w 20 min. Uderzona z 20 m piłka przeleciała ponad poprzeczką bramki gospodarzy. Porąbczanie zaatakowali groźnie dopiero w 45 min. Po stracie piłki przez £ukasza Mentela kontratak zawodników Zapory zatrzymał dopiero świetnie interweniujący Michał Goły. Pierwszą połowę zakończył strzał Mateusza Waliczka z rzutu wolnego z 23 metrów w środek bramki. Tuż po zmianie stron (po błędzie Piotra Wieczorka) udaną interwencją musiał się ponownie popisać w sytuacji sam na sam z napastnikiem gospodarzy bramkarz Michał Goły. W 66 min. na listę strzelców mógł wpisać się debiutujący z drużynie seniorów Kamil Chruszcz po akcji z prawej strony boiska, lecz nie zorientował się, że piłka może do niego dotrzeć i zareagował zbyt późno na podanie. Chwilę potem Maciej Byrski nie upilnował przeciwnika i Michał Goły znów musiał interweniować w niebezpiecznej sytuacji. W 75 min. przed idealną szansą zdobycia gola stanęli dwukrotnie gospodarze. Sędzia nie zauważył, iż Jacek Kurzydło sfaulował Piotra Wieczorka, który padł na murawę. Napastnik Zapory spokojnie podbiegł z piłką pod pole bramkowe i wyłożył futbolówkę Rafałowi Donocikowi, który z 5 m trafił w Michała Gołego. Odbitą piłkę próbował skierować do bramki Jacek Kurzydło. Futbolówka minęła juz bramkarza, ale zdołał ją wybić niemal z linii bramkowej powracający w kierunku bramki Piotr Wieczorek. Jak się zdobywa gole, pokazali młodzi zawodnicy Rekordu. W 77 min. na rajd prawą stroną zdecydował się szybki Szymon Niemczyk. Zwiódł paru rywali i dośrodkował piłkę ponad bramkarzem na 5 metr przed bramkę, gdzie wbiegali już Kamil Chruszcz i Dariusz Ciereszko. Futbolówkę pierwszy dopadł Dariusz Ciereszko i strzałem głową umieścił ją w siatce rywali. Gospodarze rzucili się do ataku. Czynili to jednak bardzo nieumiejętnie i mogli zostać skarceni. W 87 min. Mateusz Żemła wywalczył futbolówkę w sąsiedztwie bramki Zapory, dwukrotnie zwiódł rywala i przerzucił piłkę na lewą nogą, by strzelić z 5 metrów w „krótki róg” bramki. Bramkarz przeciwników odbił jednak piłkę na aut. W 90 min. gospodarze mogli wyrównać stan gry. Jacek Kurzydło uciekł Krzysztofowi Gawlasowi, ale nie potrafił pokonać rozgrywającego życiowy mecz w barwach Rekordu Michała Gołego. Rezultat meczu mógł jeszcze zmienić w ostatniej akcji Dariusz Ciereszko po dobrym kontrataku Rekordu. ¬le przyjął jednak piłkę i strzelił z około 10 m ponad poprzeczką bramki rywali.
Dzięki temu zwycięstwu Rekord awansował o dwa miejsca w tabeli klasy okręgowej, wyprzedzając na finiszu Zaporę i Kuźnię. Piąta lokata w klasie okręgowej jest najwyższą pozycją w historii występów Rekordu na dużych boiskach!
dodał: Jan Picheta 18-06-2006 |