Weekend z Rekordem
Interesująco zapowiada się weekend z Rekordem – nie tylko dlatego, iż drużyny rekordzistów grać będą kolejne spotkania w klasie okręgowej i futsalu. W sobotę w hali Rekordu w Lesie Cygańskim o godz. 10.00 rozpocznie się impreza z udziałem sześciu reprezentacji okręgów i podokręgów piłki nożnej z Częstochowy, Katowic, Opola, Skoczowa, Żywca i Bielska-Białej. Wtedy to na parkiet wyjdą zawodnicy urodzeni w 1993 roku, aby wziąć udział w I Halowym Turnieju Piłki Nożnej „Młode Talenty” – Memoriale Mariana Kozynackiego. Zmarły niedawno bielski działacz sportowy Marian Kozynacki był przez wiele lat szkoleniowcem drużyn beskidzkich, a także trenerem – koordynatorem Beskidzkiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej. Organizatorzy imprezy z Zarządu BOZPN oraz Urzędu Miasta w Bielsku-Białej zaprosili na memoriał wielu gości, w tym także prezesa PZPN Michała Listkiewicza.
*
W sobotę o godz. 14.00 swój ostatni mecz jesiennej rundy rozgrywek w klasie okręgowej zagra drużyna Rekordu. Na murawę stadionu przy ul. Startowej wyjdą wówczas rekordziści oraz zawodnicy czwartej drużyny w tabeli „okręgówki” – Zapory Porąbka. Dojdzie do bratobójczego pojedynku, gdyż w zespole gości gra brat futbolisty Rekordu Pawła Jurasza – Wojciech. W meczu z Zaporą Porąbka nie wystąpi Artur Ulanowski. Jego absencja jest spowodowana czwartą żółtą kartką. W drużynie gospodarzy nie wystąpi także Rafał Fotek, który dzisiaj będzie poddany operacji łękotki. Twardo grający kaniowianie w ostatnim meczu ligowym spowodowali ponadto uraz u Daniela Lecha i jego udział w meczu z Zaporą będzie wątpliwy. Trener Piotr Kuś będzie ponadto zmuszony oszczędzać pozostałych halowców i dlatego tym razem Rekord może mieć trudności z uzyskaniem dobrego wyniku.
*
W niedzielę o godz. 18.00 drużyna halowej piłki nożnej Rekordu rozegra w Chojnicach spotkanie z tamtejszym Holidayem. W zespole Rekordu prawdopodobny jest debiut Pawła Zegarka, byłego zawodnika Baustalu Kraków, a także Cracovii, grającego wiosną w barwach PA Nova Gliwice. Niestety po powrocie z Portugalii na uraz stopy narzeka Piotr Szymura, który na Półwyspie Iberyjskim zdobył decydującego gola w pierwszym, historycznym zwycięskim meczu z reprezentacją Rosji. Zespół Holidaya naszpikowany jest gwiazdami polskiego futsalu. Dość wymienić Roberta Dąbrowskiego, Krzysztofa Jasińskiego, Mariusza Kazimierczaka czy Wojciecha Piętę. Mimo to w dwóch ostatnich meczach drużyna Holidaya uległa teoretycznie dużo słabszym rywalom, m. in. Pogoni Szczecin – beniaminkowi ligi. Dlatego być może przed Rekordem rysuje się szansa na zdobycie pierwszych punktów...
dodał: Jan Picheta
3-11-2005 |
